piątek, 8 sierpnia 2014

Kwiaty we włosach

czyli jak zrobić sobie na głowie coś prostego, ale efektownego :)


Temat na dzisiaj, po parotygodniowej przerwie, jest prosty, przyjemny i, powiedzmy, przyziemny.
Wstajesz rano z łóżka, a tu każdy włos w inną stronę. Czeszesz - robi się jeszcze większa szopa. Spryskujesz odżywką - oklapły... i tak źle, i tak niedobrze... nie uważasz, że po prostu czegoś na nich brakuje?

http://pasmanteriaagaty.blogspot.com/p/blog-page_8.html
Szczegóły oferty
Moim problemem jest tzw. oklapywanie włosów, zwłaszcza teraz, gdy są długie (do pasa). Niby są proste, co powinno ułatwiać życie, ale jak zawieje wiatr to wyglądają tragicznie. Dlatego też staram się z nimi zazwyczaj coś zrobić. Zdecydowanie ułatwiają to ozdobne gumki do włosów, których można używać także jako spinek. Dostępne różne kolory i modele - do każdego koloru włosów.



Powyżej jedna z moich ulubionych fryzur, czyli "donutowy kok". Wygląda całkiem fajnie bez żadnych dodatkowych ozdób, ale wydaje mi się, że dodanie kwiatka umniejsza jakiś taki "efekt sekretarki" i dodaje trochę fantazji :) "Efekt sekretarki" to moje określenie na wywoływanie wrażenia oficjalności i sztywności. Mocniej widoczny przy innych rodzajach koka, których zwykle nie robię, bo nie chce mi się męczyć z wsuwkami :) Poza tym, ten jest dosyć efektowny, bo jednak u mnie nabiera sporych rozmiarów. Brązowy kwiat nie rzuca się bardzo w oczy na tle ciemnego blondu. Poniżej wrzucam tutorial, na którym poza pierwszym, zaprezentowanym przez mnie na zdjęciu powyżej, są jeszcze 2 rodzaje koków, według mnie lepiej wyglądających na średniej długości włosach.


Jak widać, autorka filmiku darowała sobie kwiaty, używając zamiast nich elastycznej, koronkowej opaski. Koronkom poświęcony został kolejny wpis - oferujemy naprawdę ładne koronki. Tymczasem, ja pokazuję jak można jeszcze zrobione przez autorkę fryzury "podrasować" :)

Kiedy z kolei budzę się za późno - to jest fryzura ratunkowa. 5 min i po kłopocie. Najpierw robimy zwykły kucyk przy użyciu gumki do włosów, a potem "przewlekamy go". Kwiat zostaje na górze i przykrywa gumkę do włosów, która nie powinna być widoczna.


Wrzucam filmik, żeby pokazać, o co chodzi z tym "przewlekaniem". Odnoszę wrażenie, że autorka zrobiła to na dwie tury, żeby przewleczenie włosów spoza kucyka przykryło właśnie gumkę do włosów, która początkowo jest widoczna. Według mnie dużo lepiej fryzura ta wygląda, gdy weźmie się do niej w pierwszym kroku wszystkie włosy i tą metodą "przewlecze" całego kucyka. Gumka do włosów z kwiatem przykrywa to, co powinno pozostać niewidoczne,

Ta fryzura to już odrobinę większe przedsięwzięcie, ale wykonalne. Jak widać tutaj również kwiat genialnie się sprawdza. Skąd wzięłam pomysł na tę fryzurkę?

Swoją drogą ta dziewczyna jest fenomenalna i polecam szczerze inne jej filmiki.
Jak widać, warto zaopatrzyć się u nas w kwieciste ozdoby do włosów :) W Internecie i nie tylko czeka mnóstwo inspiracji! W Pasmanterii znajdziecie Państwo kwiaty różnego koloru, rodzaju i rozmiarów - zachęcam do kupowania!